Właśnie milenium to duuuużo czasu.
Z tego cowiem to akcja serialu Keruba dzieje się 1000 lat przed Wakfu, więc miał spooooro czasu na zwiedzanie. A koniec końców osiadł w Boncie.
Tak.
W drugim odcinku specjalnym z rozmowy między Ashem, a rodzinką Jorisa wynika, że są oni dziećmi bogów/smoków przez co są nieśmiertelni, lub też niezwykle długowieczni. Jak to chyba Kerub powiedział do Asha to oni są z pierwszego miotu, a Ash nazywał ich ojca najgorszym z bogów. Taki sens ja wyłapałem.
Dofusy których używał Yugo są dofusami sześciu nieśmiertelnych eliatropów.
Ogrest natomiast kiedyś tam zdobył szęść dofusów, które należały do smoków (tak, te stwory to muszą być smoki). Skąd je wytrzasnął to nie wiem, lecz musiało się to stać baaardzo dawno temu, skoro miał je już za początków życia Noxa.
Moim zdaniem zdobył on je 1000 lat temu i to był ten kataklizm o którym wspominał Grugal, gdy opowiadał o Eliacubie.
Sam Yugo w tych odcinkach wspomina, że on prawie się nie starzeje. Patrząc logicznie ma to sens i Eliatropowie jak i Smoki są niezwykle długowieczne (Grugaloragan np. żył dalej po walce z Ogronaksem i mógłby żyć jeszcze dłużej gdyby nie Nox).
Nie wiem, nie używałem innego odtwarzacza.
"czy to na pewno za free"
Tak
" czy to napisy pl"
Również odpowiedź twierdząca. Ja sam musiałem chwilę pokombinować jak je włączyć, ale się udało. Ja oglądam je w DivX Player i po prsotu gdy wybiera się napisy to wybieramy "English" i mamy polskie napisy.
oto linki:
https://www.DROPBOX.com/s/h6baq5rouaegklz/Wakfu%20-%20W%20Poszukiwaniu%20Dofus%C3%B3w%20Eliatrop%C3%B3w.%20Ksi%C4%99ga%20I%20-%20Lodowy%20Tron%20%5BNapisy%20PL%5D.mkv?dl=0 | Odcinek 1
napisy pojawią się dopiero po pobraniu :)
Proszę tutaj
Szczerze nie wiem czy jest taka możliwość. Ogólnie tak to jest z tymi nacjami, że każda jest innej wroga. Wyjątek to tylko Sufokia i Amakna, które chyba mają sojusz, albo przynajmniej pokój.
I oto ziemny sadida oddał miejsce ziemnemu cra. Ludzie jaka ta postać ma zasięg ataku! I to jeszcze bez żadnych specjalnych rzeczy podnoszących zasięg. Żyć nie umierać po prostu. Do tego ziemne skille obniżają przeciwnikowi MP, więc szansa, że do nas dobiegnie... wiadomo spada. A potem można mu jeszcze dobić z naszego najmocniejszego skilla, któr,y gdy wbijemy przeciwnikowi max naszego ziemnego debuffa, zada podwójne obrażenia!
A do tego wszystkie skille ładnie wyglądają. Wada to tylko to, że raczej na pojedyńcze cele, gdyż AoE to tylko praktycznie w ogniu są.
Racja, warto. Jak tylko oglądam jakiś odcinek to poziom endorfin szybuje w górę :)
Ok, to ty będziesz nam robił broń, a ja armory.
Ps. Jaki teraz nick na Remingtonie masz?
Ok, a ja zajmę się craftowaniem. Obecnie mam 15 lvl Sadidą i mogę robić spokojnie za tanka, DPS-a oraz healer'a.
Myślę, że pujdę w takie profesje:
1. Handyman (stolarz), który produkuje:
- rzeczy do twojego domku/torby
- pojemniki na składniki do profesji
- klucze do dungeonów
2. Tailor - krawiec
- peleryny
- nakrycia głowy/hełmy
3. Armorer - płatnerz.
-napierśniki
-naramienniki
-tarcze
3. Nie jestem pewniem, gdyż myślę nad tym i jeszcze może skłaniałbym się ku jakiejś profesji od broni, ale nie wiem. Mimo to nie chcę brać więcej prefesji niż 3 na raz, gdyż zbieranie tych skłądników to potem mordęga. Sprawdz sobie profesje w encyklopedii na stronie gry. Tam jest wszystko podane co się wytwarza i z jakiej profesji.
Jest profesja Fishman więc tak xD
Edit: Zapomniałem: Na jakim serwerze grasz? Ja na Remingtonie.
To prawda.
Edit: Wiesz jak się w Wakfu łowi ryby? Ja tego rozkminić nie mogę.
Podoba mi się ten sadida. Bardzo dużo możliwości w walce. Przydaje się zmysł taktyczny. Lalki są bardzo rużnorodne i pozwalają na zapewnienie sobie "zaplecza" leczącego. Na razie trochę tylko głupie jest to, że mam możliwość przyzwania tylko jednej na turę (za mało AP), a w walce tylko dwie.
Wystarczy tylko trochę pobić lvl, podrasować umiejętność "sadzenia" lalek i możemy zacząć szaleć. :)
Sir Percedal to jaki nick ma twój Lop? Mój sadida zwie się: Czarny Tulipan .
Muszę jeszcze dodać, że skille z żywiołu ziemi są bardzo klimatyczne. Tylko ten Earthquake mi trochę tam nie pasi, ale co tam. :)
Taki ma charakter, albo pecha jak kto woli. Ryzykant i musi się z tym liczyć.
Zależy którą postacią, ale i tak zawsze można przechodzić do innych nacji nie?
Obecnie próbuję Sadidę i jak ogarnę to zdecyduję wreszcie ( miejmy nadzieję) czym będę brać jako postacią główną. Dziś wieczorem powinieniem już wiedzieć.
PS. Sir Percedal jakie profesje zamierzasz rozwijać?
Może pogramy razem? Co ty na to?